W lodówce, w banku i w ręku zabójcy
Sztuczna inteligencja wkrada się już w praktycznie wszystkie sfery naszego życia, nie tylko podnosząc jego komfort i naszą produktywność, ale też przynosząc trudne do wyobrażenia wyzwania.
Rewolucja dokonuje się na naszych oczach, a rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji są dziś „zaszyte" niemal wszędzie – od lodówki, przez smartfon oraz elektronicznego asystenta w bankowym call center, po zaawansowane medyczne urządzenia diagnostyczne. Entuzjaści technologii AI (z ang. artificial intelligence) się tym ekscytują. Sceptycy przekonują, że to wielka mistyfikacja, i wskazują na głośne badania firmy MMC Ventures z 2019 r., które ujawniły, że 40 proc. startupów rzekomo pracujących nad tym zagadnieniem w rzeczywistości zupełnie się nim nie zajmuje. AI traktowana jest bowiem jako slogan przyciągający inwestorów i podnoszący wycenę spółki.
Niewątpliwie większość z dostępnych systemów sztucznej inteligencji to w praktyce mniej lub nieco bardziej zaawansowane algorytmy, które „mówią" np. maszynie, jak uzyskać odpowiedzi na pytanie lub jak rozwiązać dany problem. Coraz więcej technologii czerpie z tzw. uczenia maszynowego (z ang. machine learning, ML), a tym bardziej tzw. głębokiego uczenia (deep learning) bazującego na sieciach neuronowych.
Gdzie zatem leży prawda? Czy prawdziwa AI istnieje? A jeśli nie, to jak daleko jesteśmy od technologii potrafiących myśleć jak człowiek? To ważne pytania. Ale należałoby zadać też inne. Dokąd ta technologiczna rewolucja nas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta